Przecinkami do Kulikówki i Kopiska
Niedziela, 2 maja 2010
· Komentarze(2)
Niedzielnie popołudnie. Troche pokręciliśmy się po przecinkach, minęliśmy Kopisk i Kulikówkę. Złapana guma i brak zapasu spowodowała, że Jakub musiał jechać na obręczy przedniego koła. Trochę kombinowalismy z szyszkami zamiast powietrza. Ale dało sie tak jechać tylko ok. 1 km. Paptent musi byc jeszcz dopracowany. A tak w ogołe na obręczy Jakub jechał hmmm z 20 km conajmniej.