4 grudnia na nartach koło Katrynki
Sobota, 4 grudnia 2010
· Komentarze(5)
Jak w tytule. Przed zmrokiem zrobiłem 7,7 km brnąc przecinkami po zaspach. Do samochodu wróciłem w ostatnich chwilach dnia. Puszcza zasypana, pusta, cicha. Choć czasami ptaszki ćwierkały tak wesoło jakby zaraz miała by byc wiosna. A to jeszcze tyle zimy :(
Kilka zdjęć:
Kilka zdjęć: