Bieganie koło Katrynki (8 lutego)
Wtorek, 8 lutego 2011
· Komentarze(0)
Zima spłynęła z ulewami. Szok. A wydawało się, że jednak jeszcze potrwa. We wtorek wybrałem sie przed zmierzchem na bieganie. W wielu miejscach już zupełnie nie ma śniegu, ale w gęstym lesie nadal sporo śniegu, ale takiego brudnego, twardego. Szkoda nart. 5 km przebieżki podczas ostrej wichury. Zastanawiałem sie, czy jakieś drzewo nie spadnie mi na głowę.
Górka saneczkowa bez sniegu :(
Na przecince Groga dla Geiii jeszcze sporo sniegu.
Górka saneczkowa bez sniegu :(
Na przecince Groga dla Geiii jeszcze sporo sniegu.